Po inspiracji aniołami (choć nadal jestem ich ogromną fanką i cały czas wracam do tych motywów) przyszła pora na renifery. Jak zaczęłam zabawę z reniferkami to miałam wrażenie, że przeszłam na wyższy poziom profesjonalizmu. Te…
Nie wiem jak innych, ale mnie już na początku mojej zabawy w glinie zafascynowały aniołki. Szczególnie wdzięczna wydaje się praca w glinie w okresie przed zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia. Wtedy przychodzą różne pomysły do…